Często słyszę określenia, że IT to złoty sektor, sektor marzeń, że praca w IT ma same zalety. Czy tak jest rzeczywiście? Jak zwykle w IT odpowiedź brzmi: to zależy!

Wysyp firm szkoleniowo – konsultingowych, które zachęcają do zmiany branży, do wejścia w świat IT świadczy o tym, że faktycznie jest to coraz bardziej popularny kierunek zawodowy. Jednak czy ich hasła marketingowe są możliwe do spełnienia?

Naucz się języka Java w 5 dni! Zostań programistą python w tydzień! Zarabiaj 10 000 zł jako junior java developer! Pracuj z karaibskiej plaży!

Powyższe hasła brzmią bardzo zachęcająco. Ale czy jest to prawda? Przyjrzyjmy się jak wygląda rzeczywistość IT.

Popularne stwierdzenia o pracy w IT

Poniżej zebrałam większość zalet sektora IT wymienianych jako zachętę przez wszelkiego rodzaju firmy szkoleniowo/warsztatowe. Rozwinięcie poniższych punktów można znaleźć w moim ebooku IT – Sektor marzeń?

Wysokie zarobki  – 

Jest to prawda. Dobrzy specjaliści są wysoko opłacani przez firmy. Dobrzy specjaliści, którzy na dodatek są utalentowanymi przedsiębiorcami, nie mają właściwie ograniczeń jeśli chodzi o możliwość zarabiania pieniędzy.

Ale – Jeśli mówimy o zatrudnieniu się w jako pracownik/kontraktor – zarobki są dostosowywane do umiejętności i doświadczenia kandydata. Uprzedzam pytania – nie – ukończony kurs, nawet kilkumiesięczny, zakończony projektem na Githubie, nie jest traktowany jako doświadczenie.

Możliwość pracy zdalnej z dowolnego miejsca na ziemi, elastyczny tryb pracy

Tak. Jest to prawda. Obecnie technologia pozwala na łączenie się zdalne z dowolnego miejsca na ziemi o dowolnym czasie.

Ale – Warto wiedzieć, że w przypadku realizacji konkretnych projektów, w konkretnej strefie czasowej, czasem wymagana jest dostępność w tym samym czasie co inni członkowie zespołu lub pracownicy po stronie klienta. To oczywiście różni się w ramach wybranej specjalizacji, ale trzeba mieć to na względzie.

 
Ciekawe projekty, w tym w zagranicznych zespołach 

Może być to prawda. Szczególnie w znanych wielkich koncernach technologicznych, które mają ogromne budżety na badania i rozwój. Każdorazowo ciekawymi projektami mogą pochwalić się bogato finansowane start-upy, których głównym celem jest wytworzenie czegoś nowego, innowacyjnego. Tu mam jednak złą wiadomość – wg statystyk tylko ok. 10% startupów odnosi sukces i utrzymuje się na rynku. 

Ale –  W większości firm informatycznych projekty realizuje się w odpowiedzi na konkretne potrzeby firm, które zamawiają konkretny produkt. Firmy IT stawiają też na pewną powtarzalność i często specjalizują się w konkretnych rozwiązaniach.

Niesamowite możliwości rozwoju 

Tak. Jest to prawda. Technologia się nie zatrzymuje, szerokie zastosowanie IT pozwala na właściwie nieograniczony rozwój. Wystarczy komputer.

Ale – szybkość i zakres rozwoju zależy tylko i wyłącznie od danej osoby, ile efektywnej pracy włożyla w naukę. Możliwości rozwoju są wprost proporcjonalne do nauki i pracy jaką w to wkłada osoba zainteresowana

Benefity, dynamiczne, młode zespoły i świetne środowiska pracy w nowoczesnych biurach, mniejszy stres

Tu się trochę waham. Po części jest to prawda i wiele przykładów widać w mediach – piękne biura, benefity, firmy, które zapewniają pracownikom atrakcje sportowo-rekreacyjne nawet w obrębie samej przestrzeni biurowej, posiłki, dodatkowe gadżety – robią wszystko by zachęcić ale i przywiązać do siebie pracownika.

Ale – mniejszy stres? I takie hasło wpadło mi w oczy w reklamie którejś kolejnej firmy szkoleniowej. Projekty mają swoje terminy, często krótkie. Technologie, które czasem nie działają z zaskakujących przyczyn..  zawsze w dniu wdrożenia systemu na produkcję..stres jest obecny w IT. Jak i w każdym innym zawodzie.

Znam już przypadki osób, które zwabione pięknymi obietnicami, poszły na kurs, znalazły pracę w dziale IT.. i tkwią na stanowisku juniora już któryś rok, wykonując mało rozwojowe, powtarzalne zadania. Po prostu dostosowane do ich wiedzy i umiejętności. Są one rozczarowane nową karierą. Żeby iść dalej, rozwijać się – musiałyby poświęcić sporo więcej czasu na naukę i ćwiczenia – ale to nie zostało im dostatecznie uświadomione na kilku tygodniowym bootcampie.

Raczej obietnica brzmiała – naucz się wszystkiego w kilka tygodni i wkrótce zostaniesz seniorem.

Niestety, rzeczywistość rzadko kiedy tak wygląda. Dlatego niezwykle ważne jest podjęcie decyzji o wejściu do branży IT z właściwych przyczyn! Tylko, jeśli naprawdę nas ta tematyka interesuje i jesteśmy w stanie się jej poświęcić.

Więcej wskazówek, informacji i przykładów zawarłam w ebooku IT – Sektor marzeń? , który już wkrótce będzie dostępny w sprzedaży.